
Nie trzeba było długo czekać. Za parę dni wejście zostało zabezpieczone.
Pismo było odpowiedzią na incydenty, które miały miejsce w naszym kościele i pobliskich podziemiach (sytuacja ta opisana została w piśmie). Obok zamieszczony jest skan złożonego pisma. Wystarczy najechać kursorem na pismo ( i kliknąć) żeby powiększyć i odczytać jego treść.