Jadwiga Maciejewska zapala na grobie Ks.kan Kazimeirza Szwarlika znicze. |
„Sposób patrzenia przez niego [Ks.Kan Kazimierza Szwarlika] na życie był przejrzysty, uczciwy, a swoje ideały realizował w sposób męski, konsekwentny. W czasach, kiedy trudno było kupić cokolwiek, zwierzył mi się: wiesz, ja nie kupuję pomarańczy. Pomarańcze są dla dzieci. W tym zdaniu streszcza się cały, piękny człowiek, który umiał iść ze swoją prawością przez całe życie. Dla wielu był i pozostanie przyjacielem, człowiekiem wielkiego zaufania. Podziwiany za miłość do ojczyzny, umiłowanie rzeczy najważniejszych, prostotę życia, osobowość, jakich mało. Nam ciągle na polskiej ziemi brakuje takich księży Kazimierzów, wśród świeckich, ale i wśród kapłanów”.
foto: Katarzyna Maciejewska